O wizycie ,,statystycznego Polaka’’ w kancelarii notarialnej
W tej materii dane są bezwzględne i przerażające równocześnie. Otóż: tzw. ,,przeciętny Polak’’ odwiedza kancelarię notarialną raz w życiu. Niby każdy ma świadomość posiadania konstytucyjnie zagwarantowanego prawa do rozporządzania własnym majątkiem, a o ,,świętym prawie własności’’ głośno bywa przy okazji afer reprywatyzacyjnych, statystyki – ani drgną!
Mało pomocne w tym zakresie okazują się kampanie społeczne mające za cel przybliżenie instytucji notariatu społeczeństwu polskiemu. Z inicjatywy samorządu notarialnego od 2010 roku cyklicznie, w ostatnią sobotę listopada, organizowany jest w większych miastach Polski: ,,Dzień Otwarty Notariatu’’. I tak: w zeszłorocznej, ósmej już edycji, przebiegającej pod hasłem ,,Porozmawiaj z notariuszem, jak bezpiecznie przekazać majątek’’. Otwarta formuła imprezy nie ogranicza tematyki poruszanych zagadnień, daje natomiast sposobność zasięgnięcia bezpośredniej opinii notariusza w interesujących nas kwestiach prawnych. Na uruchomionej przy okazji akcji stronie internetowej, udostępnione zostały filmy i materiały informacyjne promujące w przystępny sposób ideę ,,Dnia Otwartego Notariatu’’, którą jest: ,,edukacja prawna. Z codziennej praktyki notarialnej i obserwacji wynika, że poziom wiedzy prawnej Polaków jest stosunkowo niski. Osobom przychodzącym do kancelarii notarialnych bardzo często brakuje podstawowej wiedzy, która pozwoliłaby skutecznie zabezpieczyć majątek swój i swojej rodziny. Tracą na tym nie tylko oni, ale także ich najbliżsi.’’*
Wracając do tytułowego bohatera artykułu, czy faktycznie tak mało obchodzi go własny status materialny i prawo do dowolnego dysponowania zgromadzonym majątkiem? Może żyjemy w społeczeństwie idealnym, które za nic ma dobra gromadzone całymi latami, nakładem pracy i czasu, mocą wielu wyrzeczeń i kompromisów? ,,Dorobek całego życia’’ zbywamy milczeniem?
Przeczą temu wokandy sądowe, które każdego dnia donoszą o sporach w kwestiach majątkowych. Warto zatem zawczasu wykazać się rozsądkiem i skorzystać z porady ,,sędziego braku sporu’’, jak nie bez powodu; zwykło się nazywać notariusza.
*cytat za: http://www.porozmawiajznotariuszem.pl/5675/Dla_mediow
Dzień Otwarty Notariatu 24 LISTOPADA 2018
Dzień Otwarty Notariatu (DON) organizowany jest od 2010 roku przez Krajową Radę Notarialną we współpracy z Izbami Notarialnymi. Ogólnopolska kampania edukacyjna, której misją jest podnoszenie świadomości prawnej obywateli, tradycyjnie już przypada w trzecią sobotę listopada i cieszy się rosnącą popularnością wśród zainteresowanych.
Tegoroczna akcja przebiegać będzie pod hasłem ,,Porozmawiaj z notariuszem, jak zadbać o bezpieczeństwo swojego majątku’’. Głównie skoncentruje się na kwestiach związanych z ochroną prawną wynikającą z tytułu własności. Niemniej jednak odnosić się będzie również do zagadnień prawnych wynikających z dziedziczenia i postępowania spadkowego, bezpieczeństwa w obrocie nieruchomościami oraz prawa rodzinnego
w kontekście czynności notarialnych. Wprawdzie: ,,Każda edycja ma swój temat przewodni, jednak notariusze odpowiadają tego dnia na wszystkie pytania dotyczące czynności leżących w ich kompetencjach’’* – jak zapewnia broszura informująca o kampanii.
Zachęcamy Państwa do udziału w Dniu Otwartym Notariatu i podajemy link do strony bezpośrednio propagującej akcję: http://www.porozmawiajznotariuszem.pl/5948/O_akcji
(znajduje się tutaj także przydatna mapka z zaznaczonymi adresami placówek biorących udział w kampanii).
O małżeńskich umowach majątkowych – istotna adnotacja
Zgodnie z obietnicą złożoną w poprzednim wpisie – pozostaniemy nadal w temacie małżeńskich umów majątkowych. Intercyza bowiem daje daleko szersze możliwości współmałżonkom w kwestii zarządzania posiadanym majątkiem i nie ogranicza się li tylko do prawa włączenia bądź wyłączenia ustawowego ustroju wspólności majątkowej.
O rozdzielności majątkowej
Zgodnie z polskim prawem z dniem ślubu powstaje pomiędzy nowożeńcami ustrój wspólności majątkowej. Oznacza to połączenie we wspólną własność majątkową wszystkiego, czego małżeństwo się dorobiło, zakupiło czy też otrzymało w prezencie przez okres swego trwania.
O ugodzie z wierzycielem w kontekście nowych zasad przedawnienia roszczeń
Od 9 lipca tego roku obowiązują nowe zasady przedawnienia roszczeń. Zmiany określone przez ustawodawcę zasadniczo skróciły termin uznania roszczenia za przedawnione i w powszechnym mniemaniu są zmianami niekorzystnymi z punktu widzenia wierzycieli. Ale i dłużnicy mogą się czuć zaniepokojeni wprowadzonymi zmianami, ponieważ siłą rzeczy spowodują one zdyscyplinowanie wierzycieli w zakresie dochodzenia przysługujących im roszczeń. Dłużnicy powinni liczyć się z przyspieszoną i dużo bardziej agresywną windykacją ze strony wierzycieli.
O technologii cyfrowej w praktyce notarialnej
W 1995 roku amerykański ekonomista, Jeremy Rifkin, sformułował w kontrowersyjnej publikacji ,,Koniec pracy’’* teorię, według której już wkrótce powszechna komputeryzacja doprowadzi do globalnego bezrobocia i głębokiego kryzysu ogólnoświatowego. Postęp cywilizacyjny oraz towarzyszące mu: cyfryzacja i automatyzacja wszelkich dziedzin życia ludzkiego spowodują brak zapotrzebowania na pracowników. Proces ten będzie przebiegał etapami. Początkowo dotknie analityków, finansistów i urzędników. Następnie ,,sztuczna inteligencja’’ wyprze z rynku pracy: lekarzy, nauczycieli i prawników.
Umowa sprzedaży u notariusza
W polskim prawie forma aktu notarialnego obligatoryjnie jest wymagana, gdy przedmiotem sprzedaży jest nieruchomość, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu czy też prawo użytkowania wieczystego (ad solemnitatem – pod rygorem nieważności).
O wadze słów, czyli ,,Lex est, quod notamus’’*
Art. 80. § 1 Ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. ,,Prawo o notariacie’’ wyraźnie stanowi: ,,akty i dokumenty powinny być sporządzone przez notariusza w sposób zrozumiały i przejrzysty’’ oznacza to, iż na notariuszu spoczywa obowiązek nadania przystępnej, nieskomplikowanej i wyrazistej formy sporządzanej dokumentacji czynności notarialnych. W praktyce notarialnej oznacza to cyzelowanie słowem.
O etosie zawodu notariusza
Powszechnym jest mniemanie, iż zawód notariusza to niezwykle użyteczna, ale i bardzo monotonna profesja, która nie wymaga szczególnej samodzielności i kreatywności ze strony parającej się nią osoby. Nic bardziej mylnego!